reklama
kategoria: Kraj
3 listopad 2024

Kolumbarium na 6 tys. urn budzi zainteresowanie i zadumę

zdjęcie: Kolumbarium na 6 tys. urn budzi zainteresowanie i zadumę / fot. PAP
fot. PAP
6 tys. urn zmieści się w kolumbarium wybudowanym w ub. roku na cmentarzu w Radomiu. Radomianie coraz częściej przekonują się do tego miejsca pochówku. Budowla została doceniona za skromność i prostotę, zyskała uznanie architektów na całym świecie, a niedawno otrzymała główną nagrodę w konkursie SARP.
REKLAMA

Wybudowane w ubiegłym roku na Cmentarzu Komunalnym w Radomiu kolumbarium budzi duże zainteresowanie samych radomian, ale także przyjezdnych odwiedzających swoich bliskich pochowanych na radomskiej nekropolii. Chociaż – jak zauważa z rozmowie PAP dyr. cmentarza Sebastian Stępień – bardziej zainteresowani wydają się być młodsi wiekiem niż ci zbliżający się już do schyłku życia. "Dla starszego pokolenia pomysł kremacji i przechowywania prochów w kolumbarium może być trudniejszy do zaakceptowania pod względem emocjonalnym. Pochówek w grobie jest często postrzegany jako bardziej tradycyjny" – mówi dyr. Stępień.

Utrzymana w jasnej kolorystyce budowla usytuowana jest w centrum nekropolii, w miejscu krzyżowania się głównych jej osi. Obiekt składa się z sześciu niezależnych, prostokątnych komnat cmentarnych. Ich konstrukcja wspiera się na prefabrykatach z betonu tworzących nisze na urny, których jest w sumie 2 tys. Można w nich będzie pomieścić blisko 6 tys. urn. Koszt budowy całości to 6,3 mln zł.

Kolumbarium działa od czerwca 2023 r i mieszkańcy Radomia powoli przekonują się do tego miejsca pochówku. "Do tej pory odbyły się 52 tego rodzaju pogrzeby. Łącznie mamy sprzedanych ponad 100 nisz. To nie jest może duża liczba, ale z miesiąca na miesiąc widzimy coraz większe zainteresowanie" – mówi dyr. cmentarza. Z jego obserwacji wynika, że bardziej skłonni do wyboru kolumbarium są ludzie młodsi. "Przychodzą, oglądają, pytają, jeszcze nie rezerwują, ale zapowiadają, że kiedyś wybiorą właśnie to miejsce wiecznego spoczynku" – zauważył Stępień.

W Polsce kolumbaria są stosunkowo nowym zjawiskiem. Dyrektor Cmentarza Komunalnego w Radomiu przekonuje, że jest wiele korzyści z wyboru takiej formy pochówku.

Biorąc pod uwagę koszty, to cena miejsca w niszy kolumbarium i w tradycyjnym grobowcu jest zbliżona, wynosi przeciętnie ok. 5-5,3 tys. zł. Chociaż w radomskim kolumbarium są też nisze po prawie 12 tys. zł – wszystko zależy od ich usytuowania. "Jeśli chodzi o ceny to wybór kolumbarium jest więc korzystniejszy. Odchodzą nam np. koszty postawienia nagrobka" – mówi Stępień.

Są też inne zalety. W przypadku kolumbarium unikamy wydawania pieniędzy na utrzymanie, zakup wieńców i zniczy, których ceny z roku na rok rosną, a nagrobne ozdoby trzeba wymieniać kilka razy w roku. Ten aspekt szczególnie przemawia do ludzi młodszych, którym bliżej - ze względu na większą świadomość ekologiczną i poczucie estetyki - do prostoty kolumbarium niż udekorowanych plastikowymi wiązankami i zniczami monumentalnych grobowców. "Z tego powodu kolumbarium to też propozycja dla następnego pokolenia" - zauważa dyr. cmentarza. Ale nad wyborem urny i niszy zastanawiają się też już dzisiejsi piędziesięcio- i sześdziesięciolatkowie, których dzieci mieszkają w innych miastach w Polsce czy za granicą. Mają świadomość, że ich tradycyjnym grobem nie będzie miał się kiedyś kto zajmować i doceniają, że powstała alternatywa w postaci kolumbarium.

Radomska budowla cmentarna została starannie zaprojektowana. Obiekt zyskał uznanie architektów na całym świecie, a niedawno otrzymał Nagrodę Roku Stowarzyszenia Architektów Polskich 2024 w kategorii "Przestrzeń publiczna". Jury nagrodziło autorów projektu za "wrażliwość podejścia do bardzo trudnego tematu śmierci". Autorami koncepcji są projektanci z warszawskiej pracowni BDR Architekci: Konrad Basan, Paweł Dadok, Maria Roj, Michał Rogowski.

Według jurorów konkursu na cmentarzu w Radomiu udało się stworzyć miejsce, które skłania do kontemplacji, jednocześnie dając wrażenie niesamowitego spokoju. Na jednej z ścian kolumbarium znajduje się wymowny cytat z trenu Jana Kochanowskiego: "Pełno nas, a jakoby nikogo nie było. Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło".

Oceniając budowlę, jury doceniło "skromność i prostotę formy, użyte jasne, czyste materiały oraz kulturę wykorzystania przestrzeni nekropolitalnej".

Jurorzy zwrócili uwagę na użyte materiały pochodzące z lokalnych wyrobisk, to m.in. piaskowiec z niedalekiego Szydłowca, ale także na zieleń nawiązującą do istniejącego w otoczeniu cmentarza lasu.

O radomskim kolumbarium pisała zagraniczna prasa. W hiszpańskim magazynie o tematyce architektonicznej "Arquitectura Viva" zwrócono uwagę nie tylko na zastosowane rozwiązania i walory estetyczne, ale także na aspekt środowiskowy. Według Hiszpanów poprzez zwartą formę pochówku radomskie kolumbarium ma powstrzymać szybką ekspansję nekropolii na okoliczne tereny zalesione.

Cmentarz na Firleju zajmuje obecnie ponad 30 ha i ciągle się rozrasta. Pierwsze pochówki odbyły się tutaj w 1975 r. Teraz pochowanych jest tu ponad 44 tys. osób. Spoczywają tu m.in. polski olimpijczyk w boksie, wicemistrz Europy Antoni Czortek i twórca polskiej szkoły bioelektroniki ks. prof. Włodzimierz Sedlak.

Przed II wojną światową w podradomskiej miejscowości Firlej znajdował się poligon wojskowy. W czasie wojny został przekształcony przez niemieckich okupantów w miejsce straceń. W pobliskim lesie wykonywane były wyroki śmierci na ludności polskiej i żydowskiej przez SS, Gestapo i żandarmów niemieckich. Po wojnie dla upamiętnienia 15 tys. pomordowanych wybudowany został górujący nad cmentarzem pomnik, składający się z trzech krzyży i pięciu brył. (PAP)

Autorka: Ilona Pecka

ilp/ mick/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Gołdap
1.2°C
wschód słońca: 06:58
zachód słońca: 15:32
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Gołdapi